Pytania i Odpowiedzi
Często w swojej twórczej pracy spotykam się z wieloma pytaniami dotyczącymi realizacji moich usług. Prosicie też o rady, które sprawią, że ten dzień, będzie jeszcze bardziej wyjątkowy. Postanowiłam zebrać to wszystko w jednym miejscu i oddać w Wasze ręce. Są tutaj nie tylko teksty, ale też materiały filmowe i audio. Mam nadzieję, że będzie to dla Was pomocne.
Jak długo zajmujesz się fotografią ślubną?
Fotografią ślubną zajmuje się od 2014r. A zawodowo od 2022r. Obecnie jest to moje główne zajęcie, któremu też poświęcam najwięcej czasu. Start był skromny – zdjęcia portretowe i ocykanie wszystkich koleżanek, to był standard. Czas sprawia, że albo wsiąkamy w swoje hobby, albo ulatujemy myślami w innym kierunku. Ja zdecydowanie wsiąkłam w temat fotografii.
Pierwszy ślub – rok 2016 – wrzutka na głęboką wodę. Ale to właśnie było mi potrzebne. Potem fotograficzna kula śnieżna rozpędzała się już z biegiem miesięcy i lat. Aż do miejsca, w którym jestem dzisiaj. Teraz z radością piszę swoją opowieść, uzupełniam treścią swoją stronę www. To cudowne uczucie.
Mój pierwszy aparat Nikon D5000 jeszcze dostojnie leżakuje w szufladzie. Chciałam go sprzedać jakiś czas temu, ale jednak zostanie ze mną na pamiątkę. Jak widzicie ta przygoda trwa już dobry kawał mojego życia i wypełnia moją przestrzeń. Nie chcę jednak liczyć czasu w latach, a w ulotnych wspomnieniach, w których istniejecie WY – moi drodzy klienci.
Zapraszam…jeszcze mamy czas, by i dla Was zbudować piękne wspomnienia.
Dziś mogę Wam pokazać te zdjęcia ( i tysiące innych ). Każda praca wymaga czasu. Tylko czas pozwala kształtować nam cierpliwość, inne spojrzenie, poznawać ludzi, z którymi tak naprawdę stykamy się tylko raz. Na ślubie, na sesji biznesowej, czy ciążowej. Potem zostają mi już tylko ciepłe wspomnienia, a dla nich, piękne i wywołujące łzy szczęście kadry.
Jak długo będziesz z nami w trakcie realizacji reportażu ślubnego?
Ślub i Wesele to wbrew pozorom złożona impreza na którą składa się, wiele elementów. Jeśli chodzi o mój czas pracy ( lub czas pracy całej ekipy, jeśli realizujemy u Was zdjęcia i film ) nie jest ściśle określany nawet w umowie. Nie jest możliwe, aby przewidzieć czas trwania wszystkich niespodzianek ( nawet tych, o których sami możecie nie wiedzieć ), dlatego zwyczajowo liczę czas pracy od przygotowań do końca oczepin. Ilość godzin nie będzie tu miała znaczenia.
Zdarza się, że na Waszą prośbę modyfikujemy standardowe pakiety. W tej sytuacji określamy wszystko indywidualnie w ten sposób, aby możliwe było wykonanie zdjęć, filmu w pełni profesjonalnie.
Zatem o czas pracy możecie się nie martwić. Jest po prostu elastyczny i dostosowany do potrzeb.
Kiedy wykonujesz sesję ślubną?
Sesję Ślubną możemy zrealizować na dwa sposoby. Pierwszy mało inwazyjny, dla osób, które nie planowały takiej sesji, lub zwyczajnie jej nie chcą. Polega on na wykonaniu kilku ujęć w otoczeniu sali weselnej. Taka sesja jest mocno skrócona i trwa ok. 15-20 minut. Tak abyście nie zniknęli na zbyt długo z oczu gości. W takim trybie otrzymacie ok. 20-40 zdjęć, które dla wielu osób już wystarczą.
Drugą opcja jest wykonanie pełnej sesji ślubnej. Co szczerze rekomenduje. Trwa ona zwyczajowo ok. 1-2 godziny. Daje ona już szerszą możliwość wyboru tematyki sesji, miejsca jak i większą swobodę artystyczną w kreowaniu ujęć. Jest to opcja dla Par, które chcą mieć bardziej konkretne zdjęcia z sesji i większą jej ilość. Wtedy też zdecydowanie więcej ujęć wykonamy z drona, co też bardzo ubarwia całą pamiątkę.
Wszystko jednak zależy od tego, co chcecie finalnie uzyskać, dlatego w trakcie podpisywania umowy szczegółowo wszystko sobie omówimy i wybierzemy odpowiednią opcję dla Was.
Jaki reprezentujesz styl fotograficzny? Czym nas zaskoczysz?
To pytanie jest z reguły trudne, a odpowiedź nie zawsze jest prosta. Kreatywny dokument – tak mogłabym określić swój styl fotograficzny. To zamiana miejsc. Na początku jesteście po tej drugiej stronie. Z gąszczu niezliczonych godzin przygotowań, kilometrów przejechanych z zaproszeniami, poszukiwania ducha…puszczy, setek pomysłów i przebłysków. A potem wrzucając fotki na ekran w swojej sypialni postrzegacie wszystko moimi zmysłami.
Wtedy będziecie mogli w pełni dostrzec tą różnicę, wynurzyć z mgły niepewności swoje pomysły, oddać Wam zaskoczenie przelane na kadry. To właśnie ten styl. Uczę się patrzeć jak Wy. Wchodzę z butami w ten plan i nie przestawiam wazonów z kwiatami. Wrzucam to wyobrażenie w tęczę światła i oddaje Wam zarysy uśmiechów, odblaski miłości połyskujące z kościelnych witrażach, zapach słońca próbującego dogonić noc. Szukam ciekawych ujęć, zakamarków do których będę mogła Was porwać i ukryć na kilka minut.
Czysty kolor, piękna skóra, chwila, czas. Niczego nie kreuję. Jedynie odsłaniam, wykuwam w twardej skale stresu pamiątkę na lata. Fotoreportaż zatem jest zróżnicowany. Od subtelności po tradycyjne zdjęcia pozowane na sali, aby każdy z Waszych Gości mógł poczuć się wyjątkowy. Cenię też prostotę. Ona zapewnia najbardziej uniwersalny odbiór. Ceremonialność to jedno, ale gdy zdjęcia mają Was relaksować, zabierać w przeszłość i przypominać ulotne chwile, to muszą być proste. Czytelne.
Taki właśnie mam styl. Oczywiście, każdy sezon niesie ze sobą trendy, mody, które tak szybko jak się pojawiły – znikają. Wszystko co proste i ponadczasowe – zostaje z nami na zawsze. Dajcie mi znać, a też możemy wyłamać się z tej reguły, i ujarzmić kilka topowych pomysłów. Niech powstaną i staną się tą wisienką na trocie. Dlaczego nie. Zdjęcia czarno białe, to zmysłowa podróż. Zawsze ekscytująca i kreatywna. Przemycam zawsze kilka takich fotek, by uzupełnić reportaż ślubny, sesję biznesową lub prywatną.
Jestem też otwarta na Wasze sugestie. Jeśli tylko mogę wykonać dany rodzaj zdjęcia to na pewno je zrobimy. Zaskoczę Was dokładnością i całym workiem pozytywnej energii, którą zabieram zawsze ze sobą.
Czy popierasz „unplugged wedding”?
To świetny trend. Warto się nad nim zastanowić. Coraz częściej mogę spotkać tabliczki przed wejściem na salę: „Odłóż aparat i baw się dobrze”. Zapraszacie swoich Gości by rozwalili parkiet, zmęczyli Was do cna. A zatem każda chwila z aparatem w dłoniach może zakłócić zabawę i przede wszystkim przeszkodzić profesjonalistom w swojej pracy. A to już nie jest takie zabawne. Jeśli więc myślicie o po informowaniu Gości, aby tego dnia zostawili aparaty w domu i po prostu przyszli cieszyć razem Waszym szczęściem, to jak najbardziej jestem na TAK. Z pewnością przełoży się to na lepszą pamiątkę ślubną, i da Wam też poczucie pewności, że wszystko pójdzie tak jak to sobie zaplanowaliście.
Jakiego sprzętu używasz w swojej pracy? Czy zapewni nam on wysoką jakość?
Rozumiem, że to pytanie może wynikać z obaw o zachowanie jakości zdjęć w nie zawsze idealnych warunkach. Fotoreportaż, to czasem wyciskanie z aparatów i lamp siódmych potów. Więc to pytanie rzeczywiście jest ważne. Panuje co prawda opinia, że sprzęt nie ma znaczenia. Ale to nie do końca prawda. Cieszę się, że zwracacie na to uwagę. Najczęściej i najwięcej przebiegu robię aparatami Nikon. Są to aparaty bez lustra, pełne klatki. To ważne, bo dzięki temu mogę trochę bardziej po szaleć, gdy Wasza sala jest ciemna, lub po prostu oświetleniowo trudna do ogarnięcia. A takich miejsc nie brakuje. Jasne, że wybieracie miejsce na wesele ( sesję plenerową, czy inną ) kierując się swoimi odczuciami i nie myślicie o świetle. To moje zadanie. Aby Wasz pomysł nie został zablokowany przez fizyczne ograniczenia aparatów, czy obiektywów. Pamiętajcie – jestem na to przygotowana. Armia lamp i akumulatorów czuwa każdego dnia, gotowa do działania. Co do obiektywów, to większość stajni zajmują Sigmy. Sprawdzone w boju. Do tego zawsze mam pewność, że będą działać jak należy. Ładnie rysują i odzwierciedlają kolory co jest bardzo ważne. Tylko tak mogę potem uzyskać odpowiednie nasycenie barw i rozpiętość. Pozostałe elementy to blendy, nadajniki, statywy, karty pamięci i oczywiście komputery. Ale to już inna historia. Ważna, ale będzie ten temat poruszony jeszcze w kilku moich wpisach na blogu.
Sami widzicie, że zapewnię Wam wysoką jakość, nawet wtedy, gdy zajdzie nam słońce, lub warunki oświetleniowe będą dalekie od idealnych. Co w reportażu jak wiemy, nie jest częste.
Czy otrzymujemy do Ciebie zdjęcia w surowej formie RAW?
Gdy realizujemy wspólnie projekt ( ślub i wesele, sesję prywatną, stylizowaną itd. ), to otrzymujecie ode mnie już gotowe do publikacji zdjęcia. Obligatoryjnie nie przekazuję plików surowych RAW. Jeśli jednak z jakiegoś powodu potrzebujecie tego typu plików, to jest taka opcja. Odpłatnie otrzymacie wszystkie zdjęcia RAW, wraz z przeniesieniem praw autorskich na piśmie. Taka opcja obecnie to koszt: 600 PLN. Wtedy przesyłam Wam wszystko to, co zostało wykonane w trakcie naszej pracy w formacie RAW. Czasem zdarza się, że chcecie zachować dla siebie jeszcze tego typu kopie. U mnie jest to jak najbardziej możliwe.
Czy możemy gdzieś obejrzeć Twoje zdjęcia? Pełne reportaże?
Jak najbardziej. Pamiętajcie tylko, że wszystkie zdjęcia, które posiadam to są materiały prywatne. A zatem mogę Wam je pokazać jedynie na spotkaniu osobistym. Czasem, gdy mam pozwolenie na udostępnienie zdjęć przez parę, to również udostępniam w ukrytym linku taki reportaż, Ale bardziej preferuję oglądanie takich materiałów na spotkaniu. Wtedy jest ich zdecydowanie więcej i mogę przedstawić Wam bardzo szeroki wachlarz ujęć nie tylko reportażowych.
Na mojej stronie, też znajdziecie wiele fotek, o różnej tematyce. Proszę przeglądajcie tez moje socjale. FB i Instagram też zawiera sporo prac, więc na pewno będziecie mogli solidnie ocenić moją jakość, spostrzeganie świata.
Czy posiadasz drona? Podobają się tez nam takie ujęcia i kilka chcielibyśmy mieć w kolekcji.
TAK. Jeśli chodzi o ujęcia z drona to jak najbardziej jest to możliwe. Głównie w 90% wykonujemy je w trakcie sesji Narzeczeńskiej i Ślubnej. Ale w trakcie wesela o ile będzie taka możliwość, to będziemy kombinować. Pamiętajcie też, że przepisy dotyczące korzystania z drona są już mocno zaostrzone i wielu rzeczy nie będziemy mogli już wykonać. Ale nadal pozostaje bardzo duże pole do popisu. Korzystam z drona DJI Air 2. Fotki również są wyklonowane w RAW. Jeśli potrzebujecie tylko usługi związanej z wykonaniem zdjęć z drona lub ujęć filmowych, to też posiadam taką opcję w swojej ofercie.
Jak wygląda kwestia płatności? Bo często spotykamy się z tym, że płatność odbywa się przed oddaniem gotowych zdjęć.
Ten temat jest u mnie bardzo prosty. Z racji tego, że nie można zapłacić za co jeszcze nie jest gotowe, to też cała płatność następuje dopiero przy oddaniu materiału dla Was. Czy to będzie spotkanie osobiste, wysyłka zdjęć online, czy inna forma dostawy, to i tak płacicie za całość dopiero, gdy wszystko jest gotowe.
Nie pobieram żadnych opłat ( częściowych ), przed imprezą. W trakcie rezerwacji terminu podpisujemy umowę i potwierdzacie ją dokonując wpłaty zaliczki. I to wszystko. Gdy wszystko będzie gotowe, dopiero następuje całkowite rozliczenie za usługę. Konkretnie, prosto i zawsze z myślą o Waszej wygodzie.
Ja również nie płacę z góry za żadne usługi, czy towary i też nie stosuje tego w swojej pracy.
Czy jako organizatorzy wesela musimy zapewniać Ci nocleg? Jak to wygląda?
Nie absolutnie. Jeśli wynajmujecie mnie na swoje wesele to wszystkie koszty związane z moją obecnością tego dnia pokrywa moja firma. Nie ma potrzeby, abyście jeszcze dodatkowo byli obarczeni szukaniem mi noclegu, załatwianiem tego tematu itd. Staram się wszystko realizować w taki sposób, aby jak najmniej Was obciążać. Przecież organizacyjnie będziecie i tak mocno obciążeni, więc jeszcze załatwianie noclegów dla fotografa to po prostu nie potrzebna fanaberia. O to więc możecie się nie martwić.
Jak wygląda rezerwacja terminu u Ciebie?
Obecnie mam kilka sposobów rezerwacji i form zapytań o ofertę. Pierwsza opcja dla osób, które są blisko – Augustów, Suwałki, Ełk, Białystok, Olecko ( całe woj. Podlaskie i Warmińsko-Mazurskie ). W takim wypadku możemy spotkać się i po rozmawiać. Takie spotkanie ze mną nie zobowiązuje. Przekażę Wam cały worek cennych informacji, poznamy się bliżej, przedstawię wszystkie opcje, które są u mnie dostępne i na spokojnie będziecie mogli podjąć decyzję. Jestem pewna swoich umiejętności i tego, jak piękną pamiątkę mogę Wam podarować, dlatego nie musze się licytować. Wypijemy kawkę, i odpowiem na wszystkie pytania. Wtedy też będziecie mogli podpisać umowę jeśli decyzja będzie szybka. I to cała procedura.
Dla osób, które mieszkają dalej ( inne miasto w Polsce lub za granicą ), proponuję spotkanie online. Głównie na Google Meet. Otrzymujecie ode mnie link i już możemy rozmawiać. Szybko i konkretnie. Po ustaleniu szczegółów podpisanie umowy zdalnie to ok. 3 dni. I termin jest Wasz. Cały proces został uproszczony do minimum. Po otrzymaniu zaliczki i wystawieniu dokumentów potwierdzam wszystko jeszcze w wiadomości i gotowe. Dokumenty otrzymujecie w PDF.
Cały proces omawiam też podczas naszej rozmowy, więc wszystko przebiega w jasny sposób. Macie pełne rozliczenia. Podpisujecie umowę ze stabilną dużą firmą, która nie zniknie z rynku po kilku miesiącach. A to też bardzo istotne. Zapraszam do rezerwacji terminów!
Czy pozwalasz nam wybrać zdjęcia np. do foto-książki? Czy samodzielnie to robisz?
W większości przypadków zdjęcia do książek, czy innych pamiątek wybieram samodzielnie. Jest to spowodowane tym, że jako autorka zdjęcia doskonale pamiętam co miałam na myśli kadrując w ten sposób, a co za tym idzie, wiem jak to będzie wyglądać potem na gotowym wydruku. Wiem też, że moje wytrenowane przez lata oko widzi więcej, niż zwykły użytkownik albumu. Jednak też możecie sugerować pewne zdjęcia, które chcecie, aby na pewno się znalazły w Waszej książce. Mój wybór upraszcza też i skraca pracę nad całym materiałem, Jeśli chcecie mieć wybór, to jasne jest, że cała realizacja potrwa zdecydowanie dłużej, Więc jeśli to akceptujecie, to możecie samodzielnie wybierać zdjęcia. Da się to zrobić. Ale z doświadczenia wiem, że 95% par oddaje ten wybór dla mnie. Decyzja należy do Was.
Czy Twoja umowa jest prosta i czytelna?
Myślę, że tak. Staram się, aby było w niej zawarte tylko to co niezbędne. Obie strony muszą wiedzieć, jak będzie wyglądać realizacja usługi, na co zwrócić większą uwagę w trakcie organizacji. Zawsze macie opisane co otrzymujecie, w jakiej formie i jakości. Dodatkowo możecie dopisać tam swoje uwagi, aby ewentualnie pewne rzeczy uściślić. To też jest bardzo ważne.
Każde zlecenie różni się szczegółami. A moim zdaniem to właśnie wyróżnia dobrego fotografa, aby mógł wszystko zawrzeć w umowie i nie pozostawić przy tym żadnych wątpliwości. Każdego roku umowa się zmienia, Nanoszę poprawki i dostosowuję ją do świadczonych usług.
Jest więc ona aktualna w momencie, gdy nawiązujemy współpracę. I się nie zmienia. Pamiętajcie też, że podpisując ze mną umowę macie pewność realizacji w określonym terminie, pewność ceny – które się nie zmieni bez względu na warunki gospodarcze. To istotne, ponieważ widziałam wiele ofert, gdzie te parametry były zmienne. Nie rozumiem tego, ale w moim przypadku takich kwiatków nie będzie. Umowa to umowa.
Rezerwacje możecie u mnie składać na rok, dwa, trzy przed imprezą. Nie ma to dla mnie większego znaczenia. A możecie też dzięki wcześniejszej rezerwacji zgarnąć świetną cenę. Która potem za 3 lata może wzrosnąć. Więc to też dodatkowa korzyść dla Was.
Chcieliśmy podpisać z Tobą umowę, jednak termin nie był już dostępny. Czy możliwe jest wykonanie samej sesji narzeczeńskiej lub ślubnej jako odrębnej usługi?
Tak. Jeśli macie już umowę z innym fotografem na realizację reportażu, a chcecie podpisać umowę ze mną na sam plener, to jak najbardziej. Taka opcja również istnieje. Takie opcje będziecie mieli też opisane w dziale OFERTA. Zachęcam do zapoznania się z treścią tej zakładki. To samo dotyczy sesji narzeczeńskiej. Jej koszt jest niewielki, a dodaje ona niesamowitego kolorytu i dopełnia wykonany później reportaż.
Czy zdjęcia obrabiasz samodzielnie? Czy zlecasz to na zewnątrz?
Wszystkie zdjęcia obrabiam całkowicie samodzielnie. Jest to moja autorska obróbka, której nie da się podmienić na coś innego. Każdego roku doszkalam się dodatkowo z nowych opcji oprogramowania. Trenuję nie tylko na sowich zdjęciach, ale uczestnicząc w kursach, poznaję spojrzenie i sposoby obróbki innych fotografów. Co ważne, nie tylko tych ślubnych.
Wiele ciekawych efektów, pomysłów na kadry ślubne czerpię też z innych dziedzin fotografii. Zdjęcia studyjne, pejzaże czy street photo, to też dobry materiał szkoleniowy. Dzięki takim spotkaniom uczę się innych kadrów, wykorzystania nie standardowych technik kreacji. Mogę to potem wykorzystać na Waszym ślubie odświeżając niejako standard swojej ślubnej fotografii.
Nie oddaje więc obróbki w inne ręce. Poświęcam dużo czasu na podstawowy retusz, aby każde zdjęcie mogło Was równie mocno ucieszyć. Podpowiadam Wam, na każdym etapie fotoreportażu, aby już na etapie wykonywania zdjęć wszystko było dopracowane i przemyślane. Warto skorzystać z moich rad. To procentuje.
Pracuję na oprogramowaniu Adobe. Uzyskuję tym samym największą możliwą dokładność. Kosztem czasu oczywiście, ale nie jestem fotografem, który wrzuca fotki hurtem do folderu i potem tylko dodaje jeden filtr. To nie moja bajka. Kreacja i uchwycenie odpowiednich emocji wymaga poświęcenia czasu przez fotografa. To nie tylko praca, to coś więcej.
